Tłusty czwartek i domowe wypieki

Wielkimi krokami zbliża się do nas pewne święto. Święto na myśl o którym serca wielu z nas zaczynają bić szybciej i nie są to jakieś tam Walentynki. Oj nie, nie. Jest to święto, które przynosi rozkosz nie tylko dla duszy i serca, ale przede wszystkim dla podniebienia.

Kiedyś był to dzień zapowiadający koniec zimy i nadejście wiosny, teraz jest ostatnim dniem karnawału, dlatego myślę, że należy go dobrze i przede wszystkim smacznie świętować. Przychodzę, więc tutaj do Państwa z kilkoma poleceniami i radami, tak aby ten dzień był jeszcze pyszniejszy. 

Najlepszy przepis na pączki

Zacznijmy od mięciutkich, pachnących, pulchnych bułeczek z jasną obwódką - pączków. W Internecie znajdziecie Państwo wiele przepisów, jak je zrobić. Z serca i doświadczenia polecam te, które mają więcej niż 5 żółtek na pół kilograma mąki - im więcej żółtek tym pączki będą pulchniejsze i lepsze na drugi dzień. 

Jak przygotować ciasto na pączki?

Uwielbiam wanilię, dodaję ją z chęcią do wszystkich ciast, naleśników i gofrów. W naszym sklepie mamy wanilię pod różnymi postaciami, jako ekstrakt, którego wystarczy jedynie kilka kropel, mieloną, oraz laskę. Z wanilii można zrobić również łatwo krem, który idealnie nada się do pączków. 

Czym nadziewać pączki?

Skoro zaczęłam już temat nadzienia do pączków to myślę, że czas jest napisać o róży, czyli najpopularniejszym nadzieniu. Z czego je zrobić? Poniżej podam Państwu kilka moich propozycji. 

Płatki róży w cukrze i Konfitura z płatków róży z firmy Polska Róża to zdecydowanie klasyki na rynku. Oba produkty są bardzo chętnie wybierane przez naszych klientów, którzy  cyklicznie po nie wracają. Płatki róży w cukrze mają  mają intensywny smak i zapach oraz zdecydowanie bardziej zbitą konsystencję od konfitury z płatków róży. Nie da się w nich również wyczuć części płatków. Idealnie nadają się do wymieszania z konfiturą z róży (aby nadać jej bardziej zbitą konsystencję) dżemem malinowym, lub powidłami śliwkowymi, jako nadzienie do pączków. Genialnie sprawdzą się również do ciasteczek, rogalików i ciast. W ich składzie znajdziemy tylko cukier, 30 % płatków róży fałdzistej i kwas cytrynowy. 

Konfitura z płatków róży ma również intensywny smak oraz zapach (choć odrobinę delikatniejszy niż płatki róży w cukrze), konsystencja jednak jest luźniejsza, można nią z łatwością coś posmarować. Możemy w niej wyczuć części płatków. Idealnie nadaje się do nadziewania pączków, chociaż warto wymieszać ją z czymś twardszym (płatkami róży w cukrze, dżemami, powidłami). Znakomicie będzie smakować w ciastach, ciasteczkach, rogalikach, gofrach, naleśnikach, a nawet jedzona solo. Klienci dodają ją również do herbaty. W jej składzie znajdziemy cukier, 19 % płatków róży fałdzistej i kwas cytrynowy. 

Nowością tego roku w naszym sklepie jest ekologiczna konfitura z płatków róży firmy Dary Natury. Jako jedyna jest to propozycja ekologiczna, więc jeśli Państwu na tym zależy to produkt jest wart rozważenia. Wyjątkowy jednak w tej konfiturze jest jej skład. Producent podaje, że na 100 g produktu zużyto 62 g płatków róży fałdzistej, resztę stanowi cukier trzcinowy. Po otworzeniu słoika czujemy mocny zapach róży, smak jest intensywny, możemy wyczuć części płatków, a konsystencja jest zbita. Produkt polecam jednak wymieszać z czymś luźniejszym, ponieważ przy szprycowaniu pączków może pojawić się problem. Konfitura tak, jak dwie poprzednie nada się  świetnie do ciasteczek, rogalików oraz ciast. Do gofrów i naleśników wybrałabym jednak konfiturę z płatków róży firmy Polska róża. 

Alternatywne nadzienia do pączków

Powyżej wspominałam Państwu o mieszaniu róży z dżemami, lub powidłami. Nie każdy z nas lubi, aż tak intensywny smak róży w pączkach. Dlatego jeśli chcecie Państwo wymieszać z czymś różę to serdecznie polecam dwa produkty. Pierwszym z nich jest dżem malinowy firmy Batom. Ma on w składzie jedynie maliny, koncentrat jabłkowy oraz pektyny. Jest lekko kwaśny dlatego idealnie nada się do bardzo słodkiej róży. Drugim produktem są powidła śliwkowe bez cukru również firmy Krokus. Mają zbitą konsystencję i są bez cukru. 

Jeśli nie są państwo fanami róży w pączkach bardzo dobrym wyborem jest pączek z nadzieniem pistacjowym. Idealnie nada się do niego Pasta Pistacjowa firmy Krukam, która w swoim składzie ma jedynie pistacje. Do nadzień na bazie orzechów polecam wybierać pasty orzechowe 100% bez cukru. Nadzienie będzie wtedy bardziej intensywne i nie będzie za słodkie. Jeśli zdecydują się Państwo na zrobienie pączków z pastą pistacjową, polecam do nich zrobić również lukier na bazie soku malinowego. Sok malinowy dodany do cukru pudru nada mu świetny smak, przełamie krem pistacjowy i sprawi, że lukier będzie miał oryginalny różowy kolor. W naszym sklepie znajdziecie państwo soki malinowe z firmy Zielona Tłocznia oraz Ekamedica. 

Czym słodzić pączki i wypieki?

Jeśli jestem już przy lukrze to chciałabym Państwu opowiedzieć o cukrze pudrze z erytrolu firmy Santini. Jest to bardzo dobra alternatywa do zwykłego cukru pudru. Cukier puder z erytrolu nie ma kalorii, więc jeśli chcecie Państwo choć trochę ich uniknąć (szczególnie w tłusty czwartek) to polecam serdecznie ten produkt. 

W swoim artykule chciałabym jeszcze wspomnieć o pewnych pomarańczowych kosteczkach, których widok na pączkach u niektórych wywołuje strach pomieszany z rozpaczą, a u innych wielką radość. Jest to skórka pomarańczowa. W asortymencie mamy skórkę ekologiczną z firm Lecker’s oraz konwencjonalną od Agrobakal. Pączki możecie państwo również posypywać suszonymi kwiatami np: różą i nagietkiem z firmy Dary Natury. Wygląda to bardzo ładnie i cieszy zmysły.  

Chrust czy faworki?

Trochę się rozpisałam o pączkach, ale nie ma się co oszukiwać, uwielbiam je. Chciałabym jednak wspomnieć jeszcze pokrótce o jednym tradycyjnym tłusto czwartkowym ciastku. O ciastku bardzo delikatnym, łatwo łamiącym się,  wypełnionym powietrzem, czyli o chruście, lub faworkach. 

Chrust (będę używać tego określenia ponieważ używa się go u mnie w domu) najlepiej zrobić z mąki o przemiale 450/480, czyli tortowej. W sklepie mamy taką z firmy Bio Planet. Nadaje się ona również do biszkoptów, tart, czy ciasta ucieranego. Jeśli jest Chrust to musi być również cukier puder. Pisałam wyżej o takim z erytrytolu. Nie jest to jednak jedyny cukier puder jaki mamy w naszej szerokiej ofercie. Posiadamy również cukier puder z cukru trzcinowego firmy Bio Planet. Ma on bardzo przyjemny i bogaty smak oraz aromat. Jest bardzo ciekawą alternatywą dla białego cukru. Świetnie sprawdzi się do lukru połączonego z sokiem z limonki, którym można polać pączki z kremem mango. 

Jak smażyć pączki?

Skoro wróciłam ponownie do tematu pączków (jestem przypadkiem beznadziejnym), to jako ostatnią chciałabym poruszyć kwestię smażenia - ponieważ dotyczy ona pączków i chrustu.  Mam, więc dla Państwa kilka propozycji. Pierwszą jest olej ryżowy firmy Suriny. Ma bardzo wysoką temperaturę dymienia oraz nie posiada praktycznie żadnego zapachu. Kolejną propozycją jest olej do gotowania i smażenia firmy Bio Planet. Jest to  wysokooleinowy olej słonecznikowy bezzapachowy i bezsmakowy. Godnym polecenia jest również olej do smażenia z zarodków Rzepaku firmy Olandia również bezzapachowy o bardzo delikatnym smaku. Ostatnią propozycją jest masło klarowane Ghee firmy Palce Lizać. Ma bardzo wysoką temperaturę dymienia dlatego znakomicie nada się do smażenia pączków. Dodatkowo pączki nabiorą lekko maślanego aromatu.

Z tego miejsca chciałabym Państwu życzyć samych udanych wypieków, miękkich pączków z przepysznymi nadzieniami, delikatnego chrustu i mało kilogramów na plusie!